Praga-Południe: Sprzedał waltornię swojej matki, żeby kupić papierosy i alkohol
Kilka dni temu funkcjonariusze Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII zatrzymali mężczyznę, który podejrzany był o kradzież waltorni. Instrument ukradł swojej matce, ponieważ brakowało mu pieniędzy na tytoń i alkohol. Policjanci namierzyli skradzioną waltornię w pobliskim lombardzie, a następnie oddali ją w ręce prawowitej właścicielki.
Do zdarzenia doszło w jednym z domów w dzielnicy Praga-Południe w Warszawie, gdzie 49-letni mieszkaniec miasta ukradł swojej matce instrument muzyczny. Dyżurny odebrał zgłoszenie od kobiety, że ktoś ukradł jej waltornię o wartości około 2 000 złotych. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działań.
Policjanci namierzyli skradzioną waltornię w jednym z lombardów
Jak informuje oficer prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII – nadkom. Joanna Węgrzyniak, podejrzanym o kradzież waltorni jest 49-letni syn poszkodowanej. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się, że potrzebował pieniędzy na alkohol i papierosy, w związku z czym postanowił ukraść waltornię i sprzedać ją na bazarze.
Dalsze działania policyjne doprowadziły funkcjonariuszy do pobliskiego lombardu, gdzie znaleziono skradziony instrument. Waltornia została odzyskana i zwrócona właścicielce. Natomiast 49-latka zatrzymano i przedstawiono mu zarzut kradzieży instrumentu muzycznego o wartości 2 000 złotych.
Najświeższe wiadomości z Warszawy można również przeczytać na zmieniamywarszawe.pl.