Zlikwidowana "dziupla" przestępcza: Policja odzyskała auto skradzione w Holandii i zatrzymała podejrzanego
Wspólne działania funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Otwocku oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zaowocowały sukcesem. Zdołali oni rozbić tak zwane „dziuplę”, gdzie przechowywane było skradzione auto. Pojazd, marki ford, został wcześniej zabrany na terytorium Holandii. Sprawcą okazał się 49-letni mężczyzna, który musiał stawić czoła zarzutom paserstwa. Decyzją Prokuratury w Otwocku, podejrzany pozostaje pod dozorem policyjnym, a grozić mu może nawet 5 lat ograniczenia wolności.
Funkcjonariusze pracujący nad sprawą przestępczości samochodowej nie ustają w wysiłkach, by eliminować tego typu działalność na swoim terenie. W ramach działań często współpracują z innymi jednostkami policji oraz różnymi służbami. Dzięki temu przestępcy są ciągle świadomi obecności organów ścigania.
Tym razem efektywna współpraca między kryminalnymi a funkcjonariuszami Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej dała konkretne rezultaty. Dzięki dokładnie przeprowadzonemu rozpoznaniu, udało się zidentyfikować warsztat samochodowy, służący jako „dziupla”. Na miejscu, przy wsparciu ekspertów od identyfikacji pojazdów i części samochodowych ze Straży Granicznej, przeprowadzono szczegółowe przeszukanie terenu. To tam odkryto skradzionego w 2022 roku forda. W działaniach uczestniczyła również grupa dochodzeniowo – śledcza wraz z technikiem kryminalistyki. Dla otwockich kryminalnych to kolejne odzyskane auto.
Właściciel warsztatu został zatrzymany przez policję, a odnaleziony pojazd odpowiednio zabezpieczony.
Kiedy 49-latek usłyszał zarzuty paserstwa, groziło mu do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora z Otwocka, mężczyzna objęty został dozorem policyjnym.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Otwocku, która nadzoruje cały proces.