Upały i burze na początek tygodnia w Polsce
Rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), Grzegorz Walijewski, przekazał w poniedziałek informację o panujących upałach na większości terytorium kraju, z wyjątkiem obszarów północnych. Ostrzegał również przed możliwością groźnych burz wieczorem i w nocy na linii od Lubuskiego, Wielkopolski, przez Łódzkie aż po Mazowieckie.
Walijewski zwrócił uwagę, że na terenie Polski znalazło się powietrze zwrotnikowe, co spowodowało powrót do letnich temperatur po chłodniejszym początku sierpnia. Zwrotnikowe powietrze ma pozostać aż do końca bieżącego tygodnia. Wskazał także, że w województwach takich jak Zachodniopomorskie, Pomorskie, Warmińsko-Mazurskie czy Podlaskie, które leżą na północy Polski, nie można spodziewać się upałów. Niemniej jednak, nie oznacza to, że tam będzie zimno – podkreślił.
Temperatura na północy kraju będzie oscylować w granicach 23-24 stopni Celsjusza, a maksymalnie może osiągnąć 27-28 stopni. Natomiast w pozostałych częściach kraju temperatura może wzrosnąć nawet do 33 stopni Celsjusza – szczególnie na południu Wielkopolski oraz północy Dolnego Śląska. Na reszcie obszarów temperatura prawdopodobnie przekroczy 30 stopni.
Rzecznik IMGW wyjaśnił również, że obecne nad Polską powietrze jest ciepłe i wilgotne oraz pochodzi ze strefy zwrotnikowej. Z kolei na północy kontynentu znajduje się niż atmosferyczny o łagodnym froncie, który spowoduje większą zachmurzenie i możliwe opady. Przedstawił również prognozę na wieczór i noc, zgodnie z którą mogą wystąpić groźne burze na obszarach od Lubuskiego do Mazowieckiego, a także nad morzem. Poinformował także o możliwości wystąpienia krótkotrwałych mgieł nad ranem w tych rejonach.