Szturm na narkotykowy magazyn 31-latka – bielańscy stróże prawa zatrzymują podejrzanego
Bielański oddział kryminalny odnotował sukces w walce z narkotykami, aresztując mężczyznę, którego podejrzewano o posiadanie substancji nielegalnych. Tym mężczyzną, jak się okazało, był 31-latek, przy którym i w jego miejscu zamieszkania znaleziono ponad 2 kg różnorodnych narkotyków. Wśród nich znajdowało się ponad 570 g mefedronu i ponad 9 g marihuany. Mężczyzna usłuchał już zarzutów, a sąd na wniosek prokuratury z Woli orzekł trzymiesięczny areszt. Za czyny, które mu przypisano grozi od roku do dekady pozbawienia wolności.
Informacja o potencjalnym posiadaczu narkotyków dotarła do specjalistów od zwalczania narkotykowej przestępczości z bielańskiego wydziału kryminalnego. Zdecydowali się oni zweryfikować tę informację. W bloku przy ulicy Krępowieckiego dostrzegli opuszczającego windę mężczyznę, którego podejrzewali o przechowywanie narkotyków w swoim mieszkaniu. To był ów 31-latek, przy którym znaleziono niewielką ilość białego proszku.
Przeszukanie jego mieszkania znacznie zwiększyło skalę znaleziska. W pokoju i lodówce w kuchni stróże prawa odnaleźli różne substancje odurzające ukryte w foliowych torebkach, słoikach i plastikowych pojemnikach. Wewnątrz tych pojemników znajdowały się susz roślinny, różnokolorowe sypkie i zbrylone substancje oraz tabletki.
Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do celi policyjnej, a wszystkie znalezione narkotyki zostały zabezpieczone. Wstępne badania wykazały, że spośród ponad dwóch kilogramów substancji odurzających ponad 570 g stanowił mefedron, ponad 9 g to był susz roślinny a prawie 200 sztuk to były różnorodne tabletki.
Zebrane przez policjantów dowody pozwoliły na postawienie zarzutów 31-latkowi za posiadanie środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za ten rodzaj przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura z Woli wniosła o areszt dla zatrzymanego, co zostało pozytywnie rozpatrzone przez sąd, który orzekł trzymiesięczny areszt.