Intensywne burze powodują chaos na Śląsku i w Warszawie

Zespół straży pożarnej miał tę noc pełną wyzwań. Szczególnie dotkliwie burze odczuwali mieszkańcy Śląska, ale również stolica Polski nie ominęła nawałnica, która spowodowała m.in. znaczne komplikacje w ruchu kolejowym.

Informacji na temat skutków burzy udzielił st. kpt. Michał Klaus z warszawskiej straży pożarnej w piątkowy poranek. Powiadomił, że do tego momentu zarejestrowano 16 incydentów związanych z burzą, w tym zalewane piwnice i garaże oraz uszkodzenia drzew. Na szczęście, nie odnotowano żadnych ofiar w ludziach. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z dzielnic Mokotów i Ochota – podkreślił.

Nawałnica przyniosła ze sobą także problemy na drogach i awarię systemu sterowania ruchem na stacji Warszawa Zachodnia. Przez to pociągi mogły być opóźnione nawet o kilkadziesiąt minut.

„Pracownicy służb technicznych PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zakończyli reperacje urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacji Warszawa Zachodnia, które uległy awarii po przejściu burzy” – poinformowała Magdalena Janus z działu prasowego PKP PLK. „Sytuacja na Warszawskim Węźle Kolejowym powoli wraca do normy. Przywracamy normalny rozkład jazdy pociągów. Informacje o zmianach są dostępne na stacjach, przystankach oraz bezpośrednio w pociągach. Prosimy o śledzenie komunikatów” – dodała. Jak ustaliliśmy na Portalu Pasażera, opóźnienia pociągów na stacji Warszawa Zachodnia wynosiły ponad 80 minut.

Na trasie S79 między węzłem Warszawa Lotnisko a węzłem Marynarska doszło do zalania pasa drogowego używanego do zawracania oraz zjazdu na ulicę Sasanki w kierunku ulicy Żwirki i Wigury – powiadomiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. „Woda jest wypompowywana, a ruch odbywa się objazdami lokalnymi. Utrudnienia zaczęły się około godziny 5:36” – przekazała GDDKiA.