Innowacyjne e-legitymacje szkolne nie zapewniają dostępu do metra dla uczniów warszawskich

Zmiany w systemie identyfikacji uczniów warszawskich szkół podstawowych przynoszą pewne kontrowersje. Po zakończeniu wakacji, na mocy nowego rozporządzenia, zastąpione zostaną dotychczasowe legitymacje szkolne – zamiast nich, uczniowie będą otrzymywać specjalne plastikowe karty. Chociaż te innowacyjne e-legitymacje umożliwią młodym mieszkańcom stolicy korzystanie z miejskiej komunikacji bez jakichkolwiek opłat, nie pozwolą im jednak na dostęp do systemu metra.

W wyniku tego ograniczenia, Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) wprowadził konieczność posiadania dodatkowych opasek, umożliwiających wejście na platformy metra. Jak stwierdził anonimowy informator „Gazety Wyborczej”, wywołało to sytuację absurdalną. Teraz uczniowie szkół podstawowych będą musieli posiadać specjalne opaski od ZTM, by mogli korzystać z metra. Problem ten wynika z braku zgody ZTM na wgranie do e-legitymacji odpowiednich nośników, które umożliwiłyby otwarcie bramek metra.

Wymienione e-legitymacje, które zastąpią obecnie używane Karty Ucznia, zostały wprowadzone decyzją Ministra Edukacji i Nauki w czerwcu poprzedniego roku. Od 12 lipca br., legitymacje szkolne będą wydawane wyłącznie w formie plastikowych kart. Nowe karty otrzymają uczniowie rozpoczynający edukację w szkołach podstawowych oraz ci, którzy zgubili swoje legitymacje papierowe lub zmieniają placówkę edukacyjną.

Zgodnie z zaleceniami ratusza, e-legitymacje mają służyć nie tylko jako dowód tożsamości ucznia, ale także jako karty czytelnika w bibliotekach czy identyfikatory wejścia do szkół. Ponadto, mają być wykorzystywane w systemach opłat za obiady szkolne. Wdrożenie tych zmian było konsultowane z ZTM.

Jednak pomimo tych starannie zaplanowanych funkcji e-legitymacji, nadal istnieje problem z metrem. Jak napisano w instrukcji dla burmistrzów dzielnic, wysłanej przez wiceprezydenta Warszawy Renatę Kaznowską: „Uczniowie korzystający z przejazdów metrem otrzymają opaskę, która będzie otwierać bramki w metrze. Jednak sama opaska nie wystarczy podczas kontroli – uczeń musi mieć przy sobie ważną e-legitymację”. Przy tym, wynika że zamiast technicznego rozwiązania problemu umieszczenia nośnika biletu w plastikowych legitymacjach uczniów podstawówek, postanowiono po prostu wprowadzić dodatkowe opaski.