Warszawa zalana deszczem, czyli uroki tegoroczengo lata

Warszawa zalana deszczem, czyli uroki tegoroczengo lata

Upały w Warszawie utrzymują się cały lipiec i są przeplatane ulewnymi deszczami, które występują w parze z wichurą i piorunami mrożącymi krew w żyłach. Efektem takich rozrywek pogodowych są na przykład zalane ulice.

Warszawiacy chodzą bez butów

Tunele w Warszawie, ulice w centrum i na obrzeżach miasta — ulewy nie mają litości nawet dla najbardziej prestiżowych ulic w stolicy. Trzeba przyznać, że głębokie kałuże (w niektórych rejonach wręcz jeziorka), utrudniają poruszanie się. Człowiek chce wysiąść z samochodu i nagle okazuje się, że stoi w wodzie po kolana. Nikt nie chce docierać do pracy, wyglądając, jakby dopiero wrócił z nocki na rybach. Butów także szkoda.

W związku z tymi utrudnieniami Warszawiacy zdejmują buty, by przebyć wodę boso. Następnie następuje szybkie wycieranie stóp i oto można wejść do miejsca pracy z klasą i bez ryzyka przeziębienia.

Mokre nogi to z pewnością nieprzyjemne uczucie, ale warszawskie wichury mają o wiele groźniejsze konsekwencje od zalanych ulic. Połamane drzewa, zniszczone domy, awarie — straż pożarna ma pełne ręce roboty. A wiele wskazuje na to, że taka pogoda będzie nam towarzyszyć również w sierpniu. W dodatku nie są to prognozy tylko na ten sezon. Ocieplenie klimatu sprawia, że do tropikalnego lata przyjdzie nam się przyzwyczaić.

Nie tylko Warszawa

Upały, ulewy, burze i wichury nie są jedynie domeną Warszawy. Pogoda daje się we znaki w całej Polsce. SMS-y z alertami pogodowymi przychodzą codziennie.

Zachęcamy naszych czytelników, by nie ignorowali ostrzeżeń dotyczących pogody. Zarówno upały, jak i wichury nie są dla nas bezpieczne. Warto mieć na ten czas dobre schronienie. Warto również zadbać o zwierzęta, które również potrzebują bezpiecznego miejsca, by przeżyć te trudne zjawiska pogodowe.

Pamiętajcie o piciu wody, ochronie ciała przed upałami i pozostania w domu, kiedy na mieście we znaki dają się dramatyczne upały i w czasie, gdy szaleją burze. To co prawda nieco kraja nasze możliwości wychodzenia z domu. W każdym razie najważniejsze, by unikać miejsc zalesionych w trakcie burz.