Podrzędki z warszawskiego Mokotowa zatrzymały nastolatka oskarżonego o kradzież drogocennych perfum
Mokotowska policja oddelegowana do wywiadu i patrolu zatrzymała 15-letniego chłopaka pod zarzutem kradzieży luksusowych perfum o sumarycznej wartości blisko 1600 złotych. Przestępstwo miało miejsce w sklepie, który jest częścią galerii handlowej na Mokotowie. Młodzieniec przyznał się do winy, a sprawdzenie przez policję wykazało, że był on osobą poszukiwaną. Jego dalsze losy znajdują się teraz w rękach sądu rodzinnych, który może podjąć decyzję o skierowanie go do zakładu poprawczego.
Zdarzenie zostało zgłoszone funkcjonariuszom przez ochronę galerii handlowej na Mokotowie. Po przybyciu na miejsce incydentu, pracownik ochrony wskazał na 15-letniego chłopaka jako sprawcę. Opowiedział policji, że kilka minut wcześniej zauważył, jak młody człowiek zabiera perfumy z półek sklepowych i próbuje opuścić sklep bez płacenia. W tym momencie interweniował i powiadomił władze. Przeszukanie nagrań z systemu monitoringu sklepu ujawniło, że ten sam nastolatek dokonał podobnej kradzieży kilka dni wcześniej.
W wyniku dalszego śledztwa, policja ustaliła na podstawie danych z systemów policyjnych, że 15-latek jest osobą poszukiwaną, gdyż nie wrócił do instytucji opiekuńczo-wychowawczej, gdzie mieszka. W trakcie prowadzenia czynności, prawny opiekun nastolatka również był obecny na miejscu.
Po zatrzymaniu, 15-latek został przetransportowany do policyjnej izby dziecka. Teraz jego przyszłość leży w rękach sądu dla nieletnich i rodzinnych, który ma możliwość zastosowania wobec niego środków wychowawczych lub poprawczych.