Obywatel Ukrainy prowadzący samochód pod wpływem alkoholu spowodował kolizję na ulicy Sokratesa w Warszawie
Podczas jazdy ulicą Sokratesa mężczyzna pochodzący z Ukrainy utracił kontrolę nad swoim pojazdem i uderzył w znajdujący się tam znak drogowy. Miał w swoim organizmie alarmującą ilość 2,8 promila alkoholu. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
Działania policji z Bielan oraz stołecznej policji doprowadziły do zatrzymania kierującego Skodą mężczyzny, który następnie trafił do jednego z policyjnych aresztów. Po wyeliminowaniu alkoholu z organizmu, mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Musimy pamiętać, że osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu za kierownicą stanowią duże zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Nie tylko łamią one obowiązujące przepisy ruchu drogowego, ale przede wszystkim stawiają w niebezpieczeństwie swoje życie oraz życie innych ludzi. Często, skutki wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców mają tragiczne konsekwencje.
43-letni obywatel Ukrainy kilka dni temu, będąc pod silnym wpływem alkoholu, zdecydował się na jazdę po Bielanach. Na ulicy Sokratesa stracił kontrolę nad kierownicą i uderzył w znak drogowy. Policjanci z Bielan, którzy akurat przechodzili obok miejsca zdarzenia, zauważyli rozbity samochód oraz przewrócony znak. Znaleźli również drugą ofiarę, osobę jadącą na hulajnodze, która nie zauważyła rozbitego samochodu oraz przewróconego znaku i uderzyła w bok pojazdu. Na miejsce został wezwany patrol ruchu drogowego.
Policjanci zatrzymali kierowcę Skody i przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie. Badania wykazały 2,8 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Osoba jadąca na hulajnodze została przewieziona do szpitala.
Po wytrzeźwieniu obywatel Ukrainy został przesłuchany. Zgromadzone przez dochodzeniowców z Bielan dowody pozwoliły na postawienie mężczyźnie zarzutów za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie musiał również odpowiadać za spowodowanie kolizji drogowej.