Wysokooktanowa nocna ucieczka przed drogówką skończyła się w policyjnej celi

Wysokooktanowa nocna ucieczka przed drogówką skończyła się w policyjnej celi

Podczas niedzielnej nocy 24 listopada 2024, patrol policji z Piaseczna na ulicy Jana Pawła II zwrócił uwagę na samochód marki Seat Ibiza, którego kierowca miał trudności z utrzymaniem właściwej linii jazdy, często przekraczając środek jezdni. Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę drogową, ale zamiast zatrzymać się, kierowca postanowił przyspieszyć i zacząć uciekać.

Na pokładzie samochodu nie było tylko jednej osoby. Współpasażerką była kobieta, która w pewnym momencie próbowała przejąć kontrolę nad autem i kontynuować ucieczkę na miejscu swojego towarzysza. Mimo że przez chwilę obydwoje siedzieli na fotelu kierowcy, próba taka skończyła się niepowodzeniem. Po zaprzestaniu próby ucieczki samochodem, para podjęła desperacki manewr pieszej ucieczki, jednak została szybko schwytana przez policję.

Okazało się, że para podróżująca seatem to 39-letni mężczyzna i jego partnerka, młodsza o dwie dekady. Kontrola w systemie policyjnym wykazała, że ani on, ani ona nie mają uprawnień do prowadzenia pojazdu. Oboje przyznali, że to właśnie brak prawa jazdy był powodem ich ucieczki. Policja jednak nie dała wiary tym wyjaśnieniom.

Po zatrzymaniu pary i spędzeniu nocy w areszcie, samochód został odholowany na parking policyjny. Następnego dnia detektywi z piaseczyńskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego zaczęli gromadzić dowody, a policjanci kryminalni próbowali ustalić prawdziwy powód niezatrzymania się do kontroli drogowej. W ramach śledztwa przeszukano mieszkanie pary, gdzie znaleziono narkotyki: mefedron, amfetaminę i marihuanę. Stało się jasne, że to właśnie one były prawdziwym powodem ucieczki.

Zarówno 39-latek, jak i 19-latka zostali oskarżeni o ucieczkę przed kontrolą drogową oraz posiadanie dużej ilości narkotyków. Prokurator zadecydował o umieszczeniu 39-latka pod nadzorem policyjnym, aby zapewnić prawidłowy przebieg postępowania. Za te przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, będą musieli odpowiedzieć przed sądem w Piasecznie za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.