Przestępczy atak na Pradze Południe: Białorusini i Ukrainiec w rękach policji

Przestępczy atak na Pradze Południe: Białorusini i Ukrainiec w rękach policji

Na ulicach dzielnicy Praga Południe w Warszawie doszło do dramatycznego incydentu. Funkcjonariusze miejscowej komendy zatrzymali trzech cudzoziemców – dwóch pochodzących z Białorusi oraz jednego z Ukrainy. Wszyscy oni są podejrzani o agresywny napad na jednego z kierowców, którego próbowali obrabować, żądając sumy dwóch tysięcy złotych. Według relacji rzeczniczki Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, podinsp. Joanny Węgrzyniak, napastnicy nie zawahali się użyć przemocy, wykorzystując do tego celu pałkę teleskopową i nóż.

Całe zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Komenda Rejonowa Policji została powiadomiona przez mieszkańców Pragi Południe, którzy zostali zaalarmowani nocnym hałasem, wywołanym przez awanturę i walkę. W wyniku interwencji policjantów, dwóch napastników zostało zatrzymanych. Jak wyjaśniła podinspektor Joanna Węgrzyniak, pierwsi dwaj zatrzymani byli w tak ciężkim stanie, że wymagali natychmiastowej pomocy medycznej. Później jednak wyszło na jaw, że to oni – wraz z trzecim sprawcą – zaatakowali kierowcę samochodu marki Opel, próbując go obrabować o dwie tysiące złotych. Mężczyzna, mimo że został pobity i zaatakowany nożem, zdołał uciec. Następnie zgłosił się na komendę by złożyć formalne zawiadomienie o próbie rozboju. W wyniku dalszych działań policji, trzeci napastnik został również zatrzymany.

Zatrzymani mężczyźni, dwaj Białorusini w wieku 21 i 17 lat oraz 19-letni Ukrainiec, zostali przekazani do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prok. Katarzyna Skrzeczkowska, wszystkim postawiono zarzuty usiłowania dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznych narzędzi. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla wszystkich trzech podejrzanych. Jak podkreśliła prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, za popełnione czyny mogą im grozić kary do 12 lat pozbawienia wolności.