Pruszkowski Sąd Rejonowy zatwierdza tymczasowe aresztowanie 45-letniego włamywacza

W Pruszkowie, miejscowy Sąd Rejonowy wydał postanowienie o zastosowaniu najbardziej rygorystycznego środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztu, w odpowiedzi na wniosek prokuratora. Środek ten dotyczy 45-letniego mężczyzny, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji z Ożarowa Mazowieckiego. Zatrzymanie nastąpiło tuż po tym, jak mężczyzna ten i jego kompan wtargnęli do domu ofiary. Gdy właściciel nieruchomości powrócił do swojego domu i natknął się na intruzów, wprowadzili oni zamieszanie. Starali się utrzymać posiadanie skradzionych przedmiotów poprzez użycie przemocy wobec właściciela oraz grożeniem mu użyciem broni. Następnie usiłowali ratować się ucieczką. Pomimo tego, ofiara była na tyle zdeterminowana, że udało jej się pojmać jednego z napastników.

Około godziny 23:00 dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim został powiadomiony o włamaniu i rabunkowej kradzieży. Na miejsce zostały natychmiastowo skierowane patrole interwencyjne oraz policjanci z wydziału kryminalnego. Szybko udało im się zrekonstruować okoliczności zdarzenia i zatrzymać obywatela Gruzji, który nielegalnie przebywał na terytorium Polski.

Po powrocie do domu, pokrzywdzony wraz z rodziną odkryli, że ich dom został splądrowany przez dwie nieznane im osoby. Zdezorientowani intruzi, próbując zachować skradzione przedmioty, zaatakowali właściciela nieruchomości i zagrozili mu bronią. Mimo to, ofiara dzięki swojej determinacji udała się schwytać jednego z napastników.

Podczas przeszukania 45-letniego zatrzymanego, policjanci odnaleźli między innymi drogie zegarki. Jedno z nich zostało zidentyfikowane przez ofiarę, a kolejne, jak ustalili funkcjonariusze, należało do sąsiada ofiary. Tenże sąsiad również po powrocie do domu odkrył ślady włamania i kradzieży cennych przedmiotów.

Tą sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie, która wszczęła śledztwo. Po zapoznaniu się z zebranymi dowodami, prokurator zawnioskował do Sądu Rejonowego w Pruszkowie o zastosowanie wobec podejrzanego najbardziej restrykcyjnego środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztu. Sąd zgodził się na to postulat prokuratury. Śledztwo nadal trwa, a policjanci próbują odnaleźć drugiego mężczyznę.